close

Adam Białobrzeski

jest założycielem i współwłaścicielem biura architektonicznego FAAB. Na blogu publikuje własne przemyślenia i opinie.

Bazujące na zdobywanym przez niego doświadczeniu, w związku z realizowanymi inwestycjami i projektami badawczo-rozwojowymi.

Blog open wszystkie wpisy ///

Thinking is drawing in your head – Alan Fletcher

Założenia ideowe projektu. Polska Projekt 2118 cz.I

autor: Adam Białobrzeski i Science Now

oryginał opublikowany w: Projekt Polska 2118 Prototypowanie rozwiązań urbanistycznych

podziel się:

Share on Facebook Share on Twitter Share on Linkedin Send by email

Przenikanie się historii, sztuki, literatury, muzyki, filmu, designu, nauki i innowacyjności oraz przyrody, to esencja zamierzenia planowanego do realizacji, w oparciu o przestrzeń Placu Piłsudskiego w Warszawie. Miejsce ma inspirować interakcję osób o różnych zainteresowaniach i motywować do wszechstronnej ciekawości. Planowana inwestycja promuje tworzenie miejskich ekosystemów, w których budynki, zintegrowane z otoczeniem i miastem, przyczyniają się do podniesienia standardu życia wszystkich mieszkańców i aktywnie wspomagają walkę z zagrożeniami związanymi ze zmianami klimatycznymi. Zamierzenie jest propozycją trwałego uczczenia odzyskania niepodległości przez Polskę w roku 1918.

Otwartość, manifestowana przez wielość przejść na poziomie terenu, umożliwia elastyczne korzystanie z wielu funkcji zlokalizowanych w kompleksie oraz z otaczających terenów zielonych. Istniejących, jak Ogród Saski oraz tworzonych, jak Park Piłsudskiego. Projekt szanuje historię miejsca, przywołując linie zabudowy i skalę obiektów zburzonych w trakcie II wojny światowej. Podkreśla wyjątkowość Grobu Nieznanego Żołnierza, uzupełniając jego narrację, poprzez stworzenie muzeum opowiadającego o idei pomnika. Wykorzystuje istniejące historyczne piwnice do budowania tożsamości miejsca.

Zamierzenie nie pozostaje obojętne na zagadnienia związane ze zmianami klimatycznymi. Przewiduje zorganizowanie największego w Europie parkingu dla rowerów, redukuje zjawisko miejskiej wyspy ciepła, zakłada zagospodarowanie całości wody deszczowej i brak konieczności podłączania zespołu do miejskiej kanalizacji deszczowej. Zintegrowane z przeszkleniami i panelami elewacyjnymi powłoki fotowoltaiczne oraz chodniki przetwarzające kroki na energię elektryczną zredukują zapotrzebowanie projektowanego kompleksu na prąd.

Wyjątkową przestrzenią ma być również planowane Miejskie Uzdrowisko. Każdy będzie mógł zaczerpnąć powietrzna wolnego od wysokiego stężenia pyłów PM oraz tlenków azotu, a także skorzystać z dobrodziejstwa aroma i helioterapii, wchodząc w interakcję
z wystawami zewnętrznymi, zorganizowanymi na Stołecznym Tarasie Sztuki i Rekreacji. Zwężenie jezdni, zmniejszenie promieni skrętu, spowoduje realne ograniczenie prędkości pojazdów do 30 km/h, optymalnej, jeśli chodzi o redukcję hałasu transportowego. Suma planowanych działań w znaczący sposób wpłynie na poprawę „klimatu” akustycznego miejsca.

I. Założenia ideowe projektu.

● Podczas zeszłorocznych obchodów stulecia niepodległości Polski udało się zrealizować ciekawe inicjatywy, ale pozostawiają one również niedosyt. Dotyczy on kluczowej kwestii znalezienia angażujących form dla przedstawienia historii naszego kraju, co przekłada się także na skuteczność zabiegania na arenie międzynarodowej o sprawy istotne dla Polski dzisiaj. Nie udało się również zbudować mocnego komunikatu o tym, jak wiele Polska ma do zaoferowania Europie i światu (także dzięki swojemu dziedzictwu historycznemu i kulturowemu oraz tradycji) w dziedzinach ukierunkowanych na przyszłość — kulturze, edukacji i nauce.

● Dbanie o pamięć i tradycję oraz opowiadanie o własnej historii jest absolutnie podstawową potrzebą dojrzałych społeczeństw. Ten obszar był w Polsce przez wiele lat zaniedbywany, a czasem wręcz można było odnieść wrażenie, że Polacy sami o swojej historii nie chcą mówić. Ten stan rzeczy powoli ulega zmianie.

● Narracji wokół tak ważnego święta, jak stulecie odzyskania niepodległości nie można jednak budować bez pokazania osi przeszłość — przyszłość. Zabrakło inicjatyw o prawdziwie strategicznym charakterze, które służyłyby nie tylko „doganianiu świata”, ale i zakładałyby podjęcie wyzwań odpowiadających rzeczywistemu potencjałowi naszego kraju — obecnemu i temu, jaki możemy mieć za dekady. Przykładem takiego działania i budowania wokół niego angażującej świat narracji może być prezent, którzy sami dla siebie przygotowali Finowie. Na rocznicę stulecia uzyskania niepodległości w Helsinkach zbudowali nowoczesną bibliotekę (wykorzystanie i ekspozycja dorobku kulturowego w innowacyjnej formie, ale i stworzenie platformy do kreowania wizji dotyczących przyszłości), czy zainicjowali międzynarodowy kongres poświęcony innowacyjnej edukacji (odbywający się obecnie corocznie).

● W naszej narodowej narracji brakuje zwrócenia się w przyszłość, a wraz z wyznaczonym kierunkiem — realnych, długofalowych działań. Choćby ostatnia kampania przed wyborami parlamentarnymi pokazała, jak bardzo jesteśmy skupieni na doraźnych problemach — ważnych, ale w dzisiejszym świecie nie możemy pomijać także perspektywy co najmniej kilku dekad do przodu i tego, co jako naród będziemy w stanie zaproponować światu.

● 101 rocznica odzyskania niepodległości, a także zbliżające się wybory prezydenckie powinny stanowić przestrzeń dla zainicjowania konstruktywnej i merytorycznej debaty, prowokującej nas do podjęcia realnych działań ukierunkowanych na przyszłości.

● Jako społeczeństwo i naród nie powinniśmy obawiać się śmiałości w kreowaniu tych wizji, bo ze wszystkich względów mamy ku temu potencjał, aby wyzwania ich realizacji podejmować — i tym bardziej sami nie możemy się w myśleniu ograniczać. Wzorem takich postaw mogą być działania budowniczych odrodzonej Polski w dwudziestoleciu międzywojennym.

● Prezentowane założenie jest esencją takiego myślenia. Dotyczy miejsca, które dla Warszawy i Polski ma wielką symbolikę i właśnie dlatego może inspirować do zmiany myślenia, ale i podjęcia realnych działań.

● Koncepcja jest przy tym apolityczna — nie ma na celu wspierania, faworyzowania, czy piętnowania jakiejkolwiek opcji politycznej. Ma służyć rozpoczęciu dialogu zmierzającego ku stworzeniu — zarówno miasta, jak i dla całego kraju — wyróżniającego się projektu łączącego przeszłość z przyszłością. Stąd funkcje dla proponowanych obiektów zachowują i wzmacniają odniesienia do historii, tradycji i upamiętnienia, ale i uzupełniają ten obszar o ukierunkowanie na przyszłość i zakładają obecność nowoczesnych narzędzi instytucjonalnych, architektonicznych i technologicznych pozwalających tę wizję realizować.

● Proponowany przez nas pomysł zajmuje się powyższymi zagadnieniami kompleksowo. To kompletna i w pełni możliwa do zrealizowania wizja zagospodarowania jednej z najważniejszych przestrzeni w Polsce, która może stać się nośnikiem dla sposobu myślenia o rozwoju Polski.

● Plac Piłsudskiego obecnie jest przez większość czasu przestrzenią martwą, wykorzystywaną okazjonalnie. Na co dzień nie jest to miejsce „dla ludzi”, choć pod każdym względem ma potencjał, aby takim się stać. Zamierzenie ma go „oddać ludziom”, przy jednoczesnym zachowaniu, a wręcz wzmocnieniu jego godnego, doniosłego charakteru.

● Koncepcja celowo odnosi się do długiej perspektywy, aby skłonić do refleksji, co nasze wnuki i prawnuki w efekcie naszych obecnych działań będą w stanie świętować w 2118 roku, podczas dwusetnej rocznicy odzyskania niepodległości.

● Zarówno pod względem ideowym, jak i rzeczywistej przestrzeni, widzimy potrzebę stworzenia miejsca, które umożliwiłoby myślenie o Polsce i jej rozwoju w perspektywie strategicznej, także, aby zapewnić jej stałą obecność w obecnie podejmowanych działaniach.

● Podobne inicjatywy dostrzegamy w krajach, które za cel stawiają sobie bycie pionierami w kluczowych z punktu obywatela obszarach — od edukacji i zdrowia, poprzez nowoczesne instytucje publiczne czy ład urbanistyczny. Państwa takie, jak Finlandia czy Zjednoczone Emiraty Arabskie mogą być przykładami takiego działania. Emirat Dubaju już teraz przygotowuje obchody stulecia swojego istnienia, mimo, że wypadają ona dopiero za ponad 50 lat (w 2071 — stąd nazwa dedykowanej temu celowi przestrzeni, Area 2071).

● Każda z funkcji instytucji proponowanych w zamierzeniu zakłada otwartość tego miejsca dla każdego (obywatela Polski, mieszkańca Warszawy, gościa zagranicznego), w przeciwieństwie do dyskutowanych wcześniej wizji zlokalizowania tu prestiżowych, ale ciągle mocno niedostępnych urzędów, które niekonieczne w swoim charakterze angażowałyby „zwykłych” mieszkańców i pozwoliły aktywnie z tej przestrzeni korzystać.